Witam bardzo serdecznie.Na dworze pochmurno i deszczowo zrobiła się jesień.A ja nie mogę się doczekać kiedy pokażę Wam moje nowe //DZIEŁO//.Jest to lampa.
Odnalazłam ją na strychu,kiedyś podczas remontu sama osobiście ją tam schowałam.Bo do niczego nie pasowała[była czarno-brązowa z ceramicznym kloszem].
A teraz po reaktywacji wygląda całkiem inaczej.Ma 140cm.wysokości.Klosz ma 35cm średnicy i 32cm wysokości.
Klosz przed pomalowaniem.
Cała lampa przed pomalowaniem.
Gotowa lampa.
A tak wygląda jak świeci.
ciekawy pomysł:) reaktywację uważam za bardzo udaną:)
OdpowiedzUsuńniesamowity efekt :)
OdpowiedzUsuńLampa jest po prostu bombowa!!!
OdpowiedzUsuńMasz zdolności Małgosiu-lampa pomysłowa i prześliczna:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajna reaktywacja! i piękne efekty świetlne:)
OdpowiedzUsuńświetna!!
OdpowiedzUsuń