Witam.
Wczorajszy dzień był bardzo pracowity.
Amanda poprosiła abym uszyła lalkę podobną do
Drakulory z Monster High .
No więc babcia zabrała się znowu za szycie .
Trochę z kolorowanek , trochę z komputera ,
trochę z głowy -i już jest.
Przedstawiam Drakulorę :
I malutki szczegół , ale bardzo istotny .
A tak przy okazji zobaczcie jaką mam zdolną wnuczkę .
Cały czas siedziała przy mnie i szyła sowy dla swoich siostrzyczek.
Wczorajszy dzień był bardzo pracowity.
Amanda poprosiła abym uszyła lalkę podobną do
Drakulory z Monster High .
No więc babcia zabrała się znowu za szycie .
Trochę z kolorowanek , trochę z komputera ,
trochę z głowy -i już jest.
Przedstawiam Drakulorę :
I malutki szczegół , ale bardzo istotny .
A tak przy okazji zobaczcie jaką mam zdolną wnuczkę .
Cały czas siedziała przy mnie i szyła sowy dla swoich siostrzyczek.
Piękna lalka a sówki urocze:)
OdpowiedzUsuńDracia jak żywa! Cudowna :) Ja obiecałam już dawno Clawdeen odtworzyć, ale wciąż weny brak :)
OdpowiedzUsuńSuper lala :) a wnuczkę masz na prawde utalentowana :)
OdpowiedzUsuńWitaj Małgosiu.
OdpowiedzUsuńMoje wnusie też mają" bzika" na punkcie Monster High.Nie mają jednak takiej zdolnej babci-lalki mają ze sklepu.Twoja lalka wyszła super-po minie widać,że wnusi bardzo się podoba.
Pozdrawiam serdecznie:))