Witam.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Dzisiaj przedstawiam moją kolejną pracę.
Tym razem świąteczna zima nie w bombce ,ale w kielichu.
Zabrakło dla mnie kul z pleksy i musiałam coś innego wykombinować.
I to by było na tyle.
Uciekam do maszyny do szycia stroju Maryji
- na jasełka w przedszkolu u Marty.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Dzisiaj przedstawiam moją kolejną pracę.
Tym razem świąteczna zima nie w bombce ,ale w kielichu.
Zabrakło dla mnie kul z pleksy i musiałam coś innego wykombinować.
I to by było na tyle.
Uciekam do maszyny do szycia stroju Maryji
- na jasełka w przedszkolu u Marty.
Jakie cudo :)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł no a wykonanie brak słów CUDEŃKO:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!!
fantastyczna
OdpowiedzUsuń