Witam Wszystkich bardzo serdecznie.
Ostatnie kilka dni spędziłam dość pracowicie
dostałam zamówienie na kosz urodzinowy.
Najpierw musiałam wymyślić jak zrobić dość płaski kosz,
opracować jego wielkość ,a później zabrać się za 85 płatkowych róż.
Zajęło mi to trochę czasu i nerwów.
ALE JUŻ JEST.
I co najważniejsze -klientka zadowolona.
A to mój nowy kosz jeszcze przed pomalowaniem.
Ostatnie kilka dni spędziłam dość pracowicie
dostałam zamówienie na kosz urodzinowy.
Najpierw musiałam wymyślić jak zrobić dość płaski kosz,
opracować jego wielkość ,a później zabrać się za 85 płatkowych róż.
Zajęło mi to trochę czasu i nerwów.
ALE JUŻ JEST.
I co najważniejsze -klientka zadowolona.
Ale cudny wyszedł, sama chciałabym taki dostać :)
OdpowiedzUsuń