Witam.
Sąsiadka poprosiła Mnie o zrobienie bukietu na 18 urodziny jej syna Macieja.
Gdyby żył to właśnie dzisiaj byłaby impreza urodzinowa,a tak została tylko wiązanka na grób i znicze.
Maciej dwa tygodnie po swojej 1 komunii św. został potrącony przez samochód i zmarł w szpitalu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz